A gdy z cerą są problemy.....

Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami opinią na temat żelu myjącego do twarzy Physiogel. Ostatnio dość intensywnie reklamują go w TV, ale ja używam go już od prawie dwóch lat... :) 

Na stronie producenta znajdziemy kilka informacji dotyczących zastosowania...

• Do codziennego stosowania dla osób  z suchą i wrażliwą skórą
• Dla skóry nie tolerującej mydła
• Do pielęgnacji skóry podrażnionej, np. po zabiegach dermatologicznych
• Delikatnie oczyszcza skórę suchą i delikatną
• Ma neutralne pH, dzięki temu pomaga zmniejszyć przesuszenie skóry
• Odpowiedni do częstego stosowania z lub bez spłukiwania
• Regularnie stosowany sprawia, że skóra staje się miękka i gładka

MOJA OPINIA: Nie trudno zgadnąć, że jestem bardzo z niego zadowolona skoro już tak długo gości w moim domu:) Nasza wspólna przygoda zaczęła się dość nietypowo...gdy zaszłam w ciążę musiałam odstawić wszystkie leki i maści, które stosowałam na atopowe zapalenie skóry. Za sprawą rewolucji w organizmie moja twarz była jak jedna wielka rana, sucha, łuszcząca się (to boooolało). Wtedy dermatolog polecił mi właśnie Physiogel. Stosowałam go kilka razy dziennie, aż moja twarz wróciła do normy i znowu mogłam patrzeć na siebie w lustrze :D

Żel jest bardzo łatwy w aplikacji. Butelka ma wygodne otwarcie, a konsystencja żelu jest na tyle zwarta, że z łatwością pobieram tyle kosmetyku ile potrzebuje. Najczęściej używam wacika kosmetycznego, ale można z powodzeniem rozprowadzić go palcami. Nie wymaga zmywania wodą, zatem jest całkowicie bezproblemowy :) Ma delikatną, kremową woń. Po chwili, gdy twarz sama wyschnie można nałożyć na niego dowolny krem lub podkład (nic się nie rozmazuje).

Obecnie stosuję go raz dziennie po zmyciu makijażu, aby całkowicie oczyścić twarz. Zdecydowanie polecam ! :)

Cena za butelkę 150 ml to ok 20 zł