niedziela, 4 grudnia 2016

Czy lubisz wyjątkowe prezenty?

Nie znam nikogo, kto na pytanie "czy lubisz oryginalne prezenty" odpowiedziała by NIE. Każdy z nas lubi dawać lub otrzymać coś wyjątkowego, niesztampowego, prawda? Osobiście uwielbiam prezenty!!! Zarówno dawać jak i dostawać, a te, w które zostało włożone serce są dla mnie wyjątkowe...
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić moją serdeczną koleżankę, która odważyła się wyjść z ram "jestem mamą i wychowuję dziecko" dokładając do tego "jestem mamą, wychowuję dziecko i mam pasję". Kostka Handmade to ktoś, kto wyczaruje piękne przedmioty, zrobione dokładnie pod zamówienie klienta. 
Znajdziesz tutaj Cotton balls light - łańcuchy od 10 do 40 sztuk zasilanych na baterie i 50 sztuk zasilanych sieciowo, 
metryczki drukowane na płótnie canvas odpornym na kurz i promienie słoneczne
 ręcznie robione bombki
 podkładki filcowe
....i wiele innych rzeczy- wystarczy zapytać :)
U Kostki zamówiłam metryczki dla moich dzieci. Czym są metryczki? Zebraniem wszystkiego co wiąże się z ukochaną osobą i zamknięciu tego w sercu na płótnie. Moim zadaniem było jedynie wybranie słów opisujących dzieci- resztą zajęła się Kostka, czyli projekt, szata graficzna, doradztwo, wykonanie. Miałam oczywiście dylemat odnośnie kolorystyki (jak na typową kobietę przystało:D ), wysłałam zdjęcie pokoju dzieci i elegancko wspólnie dobrałyśmy co trzeba. Efekty oceńcie sami :)

Prywatnie Kostka czyli Karolina jest przebojową młodą mamą, która ma głowę pełną pomysłów. Nie boi się głośno mówić co myśli, a równocześnie jest totalnie-pozytywnie zafiksowana na punkcie swojego synka. Z nią nigdy nie ma nudy :)
Zatem jeśli chcecie obdarować najbliższych  czymś czego nie znajdziecie na półkach marketowych zachęcam do kontaktu z Kostką ona coś wymyśli :D
Cena cotton ballsów i metryczek zaczyna się od 40 zł a bombek od 20 zł za 10 sztuk

PODPIS 

3 komentarze:

  1. Piekne to wszystko, kurcze... ja nie mam takich zdolnośc moje cotton balls wyglądają jakby je tir przejechał :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, piękne podsumowanie i autokrytyka :) aż się popłakałam ze śmiechu:)

      Usuń
  2. Wszystko mi się podoba. Najbardziej metryczki.:-)

    OdpowiedzUsuń