Kto z nas nie spotkał się z problemem suchych i szorstkich stóp? Chyba tylko słodkie, niemowlęce stópki są pozbawione takich problemów. My natomiast musimy zmagać się z nimi niemal codziennie. W poszukiwaniu odpowiedniego kosmetyku trafiłam na krem którego nie znałam....
Producent o kremie pisze, że jest idealny do suchej i szorstkiej skóry stóp, zawiera naturalne składniki aktywne, które wnikają głęboko w skórę przywracając stopom przyjemną miękkość i gładkość.
Ekstrakt z liści oliwnych intensywnie i
głęboko odżywia oraz poprawia elastyczność skóry, pozostawiając ją
aksamitnie gładką i miłą w dotyku. Biokompleks roślinny doskonale
nawilża skórę, poprawiając jej sprężystość i chroniąc przed
przesuszeniem. Alantoina regeneruje i przyspiesza gojenie mikrouszkodzeń
naskórka oraz zapobiega powstawaniu podrażnień. Receptura kremu została
wzbogacona w inutec – naturalny prebiotyk, który zwiększa skuteczność
pozostałych składników.
MOJA OCENA: Ogólnie dość pozytywnie oceniam krem, a stosuję go od prawie dwóch miesięcy. Tuba ma wygodne zamknięcie tylu klik. Po otwarciu praktycznie nie czuć żadnego zapachu,dopiero przy mocniejszym "zaciągnięciu się" ;) czyli wydobyciu go z tubki czuć lekki, oliwkowy zapach, całkowicie bezkolizyjny, a wręcz ma przyjemną nutkę zapachową.
Krem o lekkiej konsystencji, bardzo szybko i bezproblemowo rozprowadza się go na skórze stóp. Wystarczy chwila czasu aby wchłoną się i już wtedy widzimy a raczej czujemy efekt miękkich i przyjemnych w dotyku stóp. To co było szorstkie wygładza się. Tam gdzie były stwardnienia- pojawia się przyjemnie miękka skóra. Jedynym minusem jest to, że efekt miękkości i wygładzenia nie utrzymuje się bardzo długo. Zapewne przez to, że tak szybko wchłania się, ale uważam że i tak warto po niego sięgnąć.
MOJA OCENA: Ogólnie dość pozytywnie oceniam krem, a stosuję go od prawie dwóch miesięcy. Tuba ma wygodne zamknięcie tylu klik. Po otwarciu praktycznie nie czuć żadnego zapachu,dopiero przy mocniejszym "zaciągnięciu się" ;) czyli wydobyciu go z tubki czuć lekki, oliwkowy zapach, całkowicie bezkolizyjny, a wręcz ma przyjemną nutkę zapachową.
Krem o lekkiej konsystencji, bardzo szybko i bezproblemowo rozprowadza się go na skórze stóp. Wystarczy chwila czasu aby wchłoną się i już wtedy widzimy a raczej czujemy efekt miękkich i przyjemnych w dotyku stóp. To co było szorstkie wygładza się. Tam gdzie były stwardnienia- pojawia się przyjemnie miękka skóra. Jedynym minusem jest to, że efekt miękkości i wygładzenia nie utrzymuje się bardzo długo. Zapewne przez to, że tak szybko wchłania się, ale uważam że i tak warto po niego sięgnąć.
Cena 6 zł za opakowanie 100 ml

O! Zainteresowalas mnie tym kremem. A stosujesz go po peelingu stop czy bez?
OdpowiedzUsuńBez peelingu, od razu po kąpieli :)
Usuńna szczescie moje stopy są na razie super;) w lecie pewnie bedzie gorzej prze chodzenie w klapkach
OdpowiedzUsuńale farciara :) jak Ty to robisz? :) pooooowiedzzz plissss ;-)
UsuńMoże wypróbuję z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńwarto warto, niedrogie ale daje efekty :)
UsuńZa taką cene warto samemu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJasne! nie jest to majątek, a efekt całkiem przyjemny :)
Usuńtak naprawde każdy krem a szczególnie z gliceryna/mocznikiem da super efekty gdy bedziemy systematyczne - jestem masterem stópkowym ;D Kapi cos o tym wie hi hi :)
OdpowiedzUsuńa z tejże firmy zakupiłam łopianowy szampon do włosów z mgiełką mimo zawartości SLSów to nie pogardze :) radzi sobie z problemem.
A jak z zapachem? znośny?
Usuńhaha tak, jeżeli miałabym wymienić od czego jesteś uzależniona to krem stópkowy byłby na górze listy :P :P :P
Stopy... zaniedbuję tą część... moja pielęgnacja kończy się na zrobieniu paznokci :) Ale chyba i tak nie jest źle :)
OdpowiedzUsuńJa mam problem ale z piętami i używałam wiele różnych kremów i nic, dopiero w aptece pani zaproponowała Regenerum i nie zdradzam go :)
OdpowiedzUsuń