sobota, 18 lutego 2017

Czekolada nie pyta => czekolada rozumie

Długo zbierałam się do tego aby napisać ten post, nie ze względu na to co mam opisać, ale przez zwykłe zmęczenie mojego matczynego materiału. Dzisiaj spędziliśmy wspaniały dzień z mężem (bez dzieci), które naładowały nasze baterie :)  Dzisiaj chciałabym opisać coś małego, drobnego i pysznego. Wiecie co to?
Absolutnie pyszna nowość, nowinka od Polskiego wytwórcy słodyczy E.Wedel czyli Wedlowskie Desery.
E.Wedel to najsilniejsza czekoladowa marka w Polsce, która od ponad 160 lat dostarcza swoim konsumentom radość i przyjemność płynącą z intensywnego i głębokiego smaku najlepszej jakości czekolady. 
Dzięki współpracy ze Streetcom otrzymałam pudełko pełne pralinek w całkiem nowej odsłonie. Każdy z trzech wariantów zawiera w sobie trzy bajeczne smaki do wyboru.
Pierwsze pudełko nosi nazwę CLASSIC i zawiera czekoladki mleczne z nadzieniem o smaku Tiramisu, Panna Cotta, Crème Brûlée. Zestaw Classic to doskonała propozycja dla wielbicieli klasyki i miłośników najpopularniejszych deserów. Wśród tego trio na podium postawię Panna Cotta.
Druga propozycja to FUSION i kryje w sobie czekoladki mleczne z nadzieniem o smaku Cocoa & Orange to połączenie intensywnej czekolady i słodkiej pomarańczy, Dulce de Leche, praliny wypełnione aksamitnym, mlecznym kremem, natomiast Caramel & Nuts to połączenie karmelu i orzechów zamkniętych w czekoladowej otoczce. Zdecydowanie pralinki dostarczają zmysłowych doznań, ale mnie uwiódł smak Cocoa & Orange.
Oczywiście najlepsze zostawiłam na koniec :) czyli zestaw DARK. Każda z nich jest nieziemsko pyszna są to czekoladki deserowe z nadzieniem o smaku Lemon Tart czyli cytrynowa tarta, Pavlova Dessert to beza z owocami leśnymi i Chocolate Mousse & Orange połączenie wykwintnej pomarańczy i pysznego musu czekoladowego. Tu wybór był najtrudniejszy i... po długich testach hihi wybrałam Lemon Tart.
Pralinki to zawsze dobry pomysł na prezent, przeprosiny jak i na pogaduchy z przyjaciółkami :)

Pomimo tego, że spróbowałam wszystkich smaków pisząc ten post ślinka cieknie mi po brodzie i chciałabym znów zjeść kolejną pralinkę - to uzależnia :)
#WedlowskieDesery #Idealnenaspotkanie #Idealnenaprezent #Wedel
PODPIS

3 komentarze:

  1. Czy tylko ja czytając ten post czułam cudowny zapach czekolady? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Pandziu! :) praliny są warte spróbowania

      Usuń
  2. Bardzo lubię Wedla, przekonuje mnie to, że nie stosuje oleju palmowego. :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń